1/W strugach deszczu lalala...ło. Ale lało!
2/Pierwsze w tym roku kasztany! Ich kolor i zapach... Smaku jeszcze nie znam ale może kiedyś. Zawsze zbieram kasztany garściami, a z racji tego, że żal mi ich wyrzucać, leżą takie sterty sprzed 2-3 lar pochowane w pudełka.
3/ Sezon na pomidorki (dojrzewające na parapecie w słońcu) i winogrona. Obrodziło w tym roku! Mniam!
4/ W podróży - piękny pałac w Radzyniu Podlaskim. Czyli połowa drogi między domem a Lublinem.
5/ Niebo jesienne oznaczające pogodę zmieniającą się co 5 min. Raz słoneczko, raz deszcz, ciągle mega wiatr i spektakularne chmury.
6/ Złota polska jesień nadchodzi. Najpiękniejsze złote i czerwone liście klonu już dziś na waszych drogach i chodnikach. Na spacer marsz, zbierać listne bukiety! Ja niestety swój spacer odbywałam podczas ulewy, ale nadrobię w przyszłym tygodniu.
Chola linkuje:
# Kolejny raz Happyholic trafia w sedno, tym razem poruszając kwestię celebracji chwil. Ubierzmy się ładnie, zaparzmy herbatę w pięknej filiżance i ze spokojem i opanowaniem usiądźmy do obowiązków. Ten artykuł łączę ideowo z ukazanym się jakiś czas temu u Styledigger "Na lepsze okazje". Nie marnujmy życia na brzydkie chwile, nie warto.
# Blog Kasi, całkowicie pochłoniętej szydełkowaniem. Zaraz obok jej talentu cenię sobie jej posty z zebranymi inspiracjami i schematami. Chyba zrobię sobie w tym roku któreś z rękawiczek do których wrzuciła niedawno wzory:)
# SZARY. Jest to zdecydowanie mój kolor! Pod postem Marysi podpisuję się obiema rękami! A te kolaże.... Czy już kiedyś mówiłam, że uwielbiam takie kolaże?
# Kolejny edukacyjny kanał na YT, którego oglądam już od dawien dawna, ale uważam że powinniście go poznać w tym tygodniu! Nowe spojrzenie na naukę fizyki, czyli Sci Fun.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz