Zastanawialiście się czasami nad tym, dlaczego popularne sznurkowe bransoletki tyle kosztują? Ja też. Jedyną obroną dla ich ceny są srebrne i pozłacane blaszki na których dokonuje się graweru. A co jeżeli nie koniecznie potrzebujemy tych szlachetnych materiałów z własnym inicjałem? Wtedy możemy kupić metalowy charms, kawałek bawełnianego sznurka woskowanego i samemu zabrać się za złożenie bransoletki;)
A oto i nasze półprodukty.. Przyda nam się jeszcze centymetr krawiecki.
Odmierzam ok 40 cm sznurka. Z zapasem, dzięki któremu wygodnie zaciśniemy supełki. Mój sznurek jest cieniasem, ale spokojnie możecie wykorzystać nawet te grubości 3 mm. One będą może nawet lepsze:)
W połowie długości sznurka przywiązujemy zawieszkę. Możemy ją też po prostu nawlec, ale wtedy będzie się ona poruszała na sznurku.
Formujemy pętlę na szerokość nadgarstka, na ostateczną wielkość bransoletki. Teraz zobaczymy w którym miejscu zawiązać supły "zapięcia".
Poniżej zaznaczyłam dokładny przebieg sznurka, czerwony - na nim wiążemy, żółty - to nim wykonujemy supeł.
Z drugiej strony analogicznie wiążemy wolnym końcem ósemkę, obcinamy zbędne końce jakieś pół milimetra nad supłem i gotowe! 5 minut i macie kolejną sznurkowa bransoletkę do kolekcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz